sobota, 23 maja 2009

Zasady Etyki Piłkarskiej, Zasada godności, cz. 12

Na każdym szczeblu piłkarskiej drabiny - od dziecięcych zespołów po profesjonalny wyczyn - obowiązywać musi poszanowanie godności ludzkiej, z odrzuceniem dyskryminacji ze względu na rasę, wyznanie, narodowość i stan majątkowy (ZASADA GODNOŚCI).

Godność człowieka trudno jednoznacznie określić i zdefiniować. Wszak może odnosić się ona do bardzo różnych rzeczy i zjawisk. Niemniej zawsze z nią związana jest świadomość własnej wartości. Poza tym takie czynniki jak szacunek, honor. W głównej mierze jednak zależy ona od głoszonego i praktykowanego systemu wartości. Każdy może rozumieć ją trochę inaczej. Ostatecznie co byśmy nie powiedzieli, zawsze warto zachować własną godność. Jednak bywają takie sytuacje, że jest to szczególnie trudne. Przekonuje nas o tym chociażby literatura wojenne. Zobaczymy jak ta sprawa wygląda w konkretnych sytuacjach i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, na ile można kierować swoim postępowaniem. Udowodnię, że nawet w skrajnych warunkach należy zachować godność. Bowiem jest to najcenniejsza rzecz, którą człowiek posiada i powinien ją bronić aż do samego końca.

W czasie II wojny światowej naziści chcieli zniszczyć ludzką godność. Pisze o tym Zofia Nałkowska i Tadeusz Borowski. Wymienieni autorzy bardzo dobrze poznali ówczesne warunki życia, więc też mogli wiele na ten temat powiedzieć. Borowski sam był więźniem obozu. Jak się okazało, byli wówczas ludzie, którzy zdołali przetrwać najgorsze cierpienia i nie załamali się. Oni nawet przed krematoryjnym piecem nie chcieli rezygnować z wartości, bo wtedy nie różniliby się od swoich oprawców. Dla nich sprawą zasadniczą był ich honor i nawet w skrajnie niesprzyjających warunkach bronili go do upadłego. Męczeni, traktowani nieludzko trwali przy swoich szczytnych ideach. To właśnie miłość, albo nadzieja pozwalała im przeżyć czas wojny i zatrzymać godność. Z książek wspomnianych autorów dowiadujemy się, że człowiek fizycznie niszczony, może karmić się myślami, a jego uczucia mogą podtrzymywać go na duchu. Co więcej, ci którzy utracili poczucie znacznie szybciej ginęli, bo nie mieli sił do walki o każdy dzień życia.

Kabaret Moralnego Niepokoju, Święty Ryszard


Czasami jednak za godne zachowania trzeba płacić straszliwa cenę. Tak było w przypadku tytułowej bohaterki opowiadania Hanny Krall "Poli". W czasach straszliwego ludobójstwa potrafiła z wielką odwagą ukryć wielu Żydów. Jednak wiadomość o tym szybko dotarła do Niemców, a hitlerowcy zabili nie tylko ją, ale również ukrywających się ludzi. Zapłaciła śmiercią za trwanie przy własnych wartościach. Mogła postąpić inaczej, tak chociażby jak jej ojciec. Ten w trakcie przeszukiwania mieszkania i przesłuchania stchórzył. Miał możliwość uratowania własnego dziecka, ale wymagało to własnego poświęcenia, a na to się nie zdecydował. Ostatecznie Niemcy zabili jego córkę, a fakt ten nie pozwolił mu spokojnie funkcjonować. Wyrzuty sumienia tak bardzo go dręczyły, że doprowadziły w końcu do jego śmierci. Tym samym okazuje się, że nie warto tracić własnego honoru, byle tylko zatrzymać swoje życie. Bowiem znacznie ważniejsze jest zachowanie godności. Bez niej i tak nie da się dalej żyć, o czym przekonał się ojciec Poli.

Na podstawie przytoczonych przykładów można potwierdzić, że zachowanie godności jest możliwe w każdych okolicznościach, bo zależy ono od myśli i uczuć danego człowieka. Wobec tego decydujący jest posiadany system wartości oraz to, czy realizuje się go i przestrzega w codziennym życiu. Honor pozwala nam przetrwać najtrudniejsze chwile i co więcej daje nam siły do wytężonej walki po stronie dobra. Jednak nie jest łatwo się poświęcać, to wymaga prawdziwego hartu ducha. Niestety, nie wiemy, jaką postawę my byśmy wybrali w przytoczonych sytuacjach. Wszak, jak słusznie mówi Wisława Szymborska: "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono". Tak wiec tylko w godzinie próby przekonamy się, kim naprawdę jesteśmy.

Artykuł można znaleźć na stronie: www.bryk.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz